Nature

Dzisiaj przychodzę do was z sesją mojej Emily. Zrobiłam jej ostatnio nowy naszyjnik, więc on też znalazł się na sesji ^_^ Jak tam u was moi kochani? Macie może jakieś prośby jeśli chodzi o posty? Jaką tematykę mogłabym poruszyć na swoim blogu?

Sad days.

Każdy ma czasami gorsze dni, kiedy chce pobyć zupełnie sam. Mogą być one spowodowane gorszymi stopniami w szkole, zmianą pogody (całodzienny deszcz strasznie dołuje), dołującym tekstem od "koleżanki"... Albo po prostu niczym. Po prostu mamy gorszy dzień. Dzisiaj podzielę się moimi pięcioma sposobami na to, jak poprawić sobie humor.

1. Herbata i książka

Siadam na łóżko, biorę do ręki ulubiony kubek ulubionej herbatki, na kolana ulubiona książka, i zapominam o wszystkim dookoła.

2. Rysowanie

Lubię sobie od czasu do czasu coś poszkicować. Kiedy jestem zła lub smutna biorę do ręki czarny długopis i rysuję to, co czuję. To bardzo mi pomaga... Może i wam pomoże?

3. Pisanie

Każdy pewnie kiedyś prowadził pamiętnik/dziennik... Ja mam swój dziennik na złe dni, gdzie piszę, co mnie danego dnia zdenerwowało, co mi się przydarzyło, kto mnie wkurzył. To pomaga mi się w pewnym sensie wyżyć.

4. Muzyka

Zakładam słuchawki na uszy i nie obchodzi mnie kompletnie nic dookoła. Może znacie to uczucie? Uwielbiam je. Kładę się na środku łóżka, włączam ulubione piosenki na tyle głośno, by nie słyszeć rozmów innych dookoła i... Słucham.

5. Fotografia

Lustrzanka w rękę, zwierzaki do roboty! Biorę swoje kochane lps'y i robie robię zdjęcia. Nawet, jeśli będą do niczego, to bardzo mnie odpręża fotografowanie.

Ten post napisałam też z tego powodu, że ostatnio miałam kilka gorszych dni... Nękanie przez nauczyciela od muzyki i te sprawy...